2010-01RGB_175x240Ukazał się 50  a pierwszy w tym roku numer naszego miesięcznika. W latach 1989 – 1990 ukazało się 12 numerów. Następne zaczęły ukazywać się po szesnastoletniej przerwie.  O trudach pierwszego podejścia do wydawania Echa Złotoryi opowiadają redaktorzy, którzy tworzyli to pismow w czasach przełomu.

A co poza tym?
Moja druga ojczyzna – opowieść o pani Elżbiecie Dąbrowskiej. snuje Agnieszka Młyńczak
Najpiękniejsza wśród kibiców – z Renatą Kimel rozmawia Danuta Kubicz
Gdzie Marchewek pięć, czyli złotoryjski akcent w Familiadzie opisany przez Magdalenę Rokitę
Pełna miska dla schroniska – złotoryjska młodzież z pomocą dla schroniska zwierząt – relacja Roksany Toryfter i Marty Jeziorskiej
Rozwiązanie fotozagadki z poprzedniego numeru – czyli radakcja Echa w latach świetności
Moje miejsce na Ziemi a Ech 50 – relacja Jany Kałuży z otwarcia wystawy oraz ze spotkania redakcji obecnej redakcji Echa z pierwszą redakcją oraz czytelnikami i sponsorami, poszerzona o wypowiedzi pierwszych redaktorów zanotowane przez Agnieszkę Młyńczak
Lucyna Haluch, pierwsza redaktor naczelna Echa Złotoryi – przepytana przez Romana Gorzkowskiego
Dla zdrowia i urody – Iwona Pawłowska przedstawia dzieje złotoryjskiego tenisa
Lubiatów – czyli Panorama Gminy Złotoryja pod ref. Alfreda Michlera
Kulig, sanna! – Iwony Pawłowskiej reemiscencje z kuligu w Dobkowie
Kolędowanie na dwa chóry – Agnieszka Młyńczak dzieli się swoimi wrażeniami z występu chórów z Wrocławia i ze Złotoryi
U progu roku Jakubowego – Roman Gorzkowski przypomina co działo się na drodze św. Jakuba i zapowiada co dziać się będzie.
Kroniki złotoryjskie a w nich:
– Szkice na 800-lecie cz. III – Prawa miejskie i lokacja – tekst Romana Gorzkowskiego
– Zapomniane – odszukane – Obuwnictwo – tekst Przemysława Markiewicza
– Co wiemy o Towarzystwie Miłośników Złotoryi?- tekst Romana Gorzkowskiego
– W oczekiwaniu na renowację – Młyn przy ul. Kolejowej- tekst Romana Gorzkowskiego
– Kącik starej widokówki – Motylem byłem- tekst Romana Gorzkowskiego
– Warto przeczytać – Zakonni rycerze w Złotoryi- tekst Romana Gorzkowskiego
– Historia jednej fotografii – Gdzie cykliści z tamtych lat?- tekst Romana Gorzkowskiego